Mag - Sasha Dimitrij Demidiuk-Rybakov

Nie oceniaj książki po okładce.


Imię: Sasha Dimitrij
Nazwisko: Demidiuk-Rybakov Całość czytamy: Sasza Dzimitrisz Demidzijak-Rajbakof.
Wiek: 19 lat
Płeć: Mężczyzna
Orientacja: Hetero
Związek: Nie, ale jest gotowy na wybrankę swego serca
Gildia: Nie należy do żadnej, choć bardzo chce
Znak gildii: (-)
Doświadczenie: Rekrut
~ilość punktów: 500
Typ magii: Magia Tortur, Przejęcia
Ilość klejnotów: 15.000
Charakter: Z pierwszego rzutu oka widać, że jest uprzejmy, miły, nie wtrąca się w słowo, ale... Później staje się strasznie gadatliwy i nie boi sie tak bardzo wypowiadać się o różnych sprawach, nawet tych kontrowersyjnych. Chłopak jest także wybuchowy. Na przykład, jeśli prosi Cię o przestanie pewnej czynności, a Ty... nadal będziesz to robić... Może nieźle nawrzeszczeć. Tak samo z jego wadą wymowy [Patrz: Inne Informacje] Z różnymi niezbyt ładnymi słowami. Potrafi podejść i powiedzieć wprost, co mu nie pasuje. Nawet "Dresom". Przez co... Ma spore problemy z "Dresiarzami", których co jakiś czas spotyka na ulicy. Gdy tylko jednego z nich zauważy, od razu wycofuje się i szybko idzie w przeciwną stronę. Jest typowym tchórzem, uciekającym od wszelkich bójek. Jednak potrafi bronić swych bliskich, potrzeba po prostu odpowiednio nadepnąć mu na odcisk. Jest strasznie nie odpowiedzialny. W życiu nie poradziłby sobie sam w domu. Jest zapominalski, przez co zapomniałby nawet gdzie położył pieniądze na rachunek, czy... Gdzie mieszka. Bo potrafi zapomnieć nawet tego. Więc zawsze musi zapisywać sobie w notesie. Jest strasznie niezdecydowany, spośród wielu rzeczy nie potrafi wybrać jednej i jest ciągle niezbyt przekonany do swego zdania. Zawsze się spóźnia, raczej z tego powodu, że nie potrafi niczego znaleźć w swoim wiecznym bałaganie lub zapomina o spotkaniu. Jednak Dimitrij strasznie się stara i próbuje wypełniać swoje obowiązki, jednak koniecznie nie zawsze o nich pamięta.
Postać zmiennokształtna:
[X]
Zwierzę:

Fenir, orzeł, taki wielkości jastrzębia. Historia: Urodził się w niezbyt bogatej rodzinie. Matka nadopiekuńcza, a ojciec wiecznie zajęty. Matka ciągle próbowała go uczyć dodatkowo, gdyż miał problemy z zapamiętaniem wielu rzeczy. Nigdy nie musiał o czymś pamiętać, matka zawsze mu o tym przypominała. Może nawet przez to jest teraz taki zapominalski. A ojciec... Już taki miły nie był. Poza okiem nadopiekuńczej matki, bił młodego Sashę. Jak nie linijką i innymi tego typu rzeczami, którymi biło się uczniów za jego czasów dzieciństwa, to gołymi rękami. A jednak nawet po tylu latach nadal jego ojciec uderzy go w tył głowy, czy złapie za ucho, a matka... Nadal nadopiekuńcza, zachowująca się jak typowa matka, która robi wszystko, by jej synalek nie miał dziewczyny. Oczywiście, może zrobić coś, by się wyzwolić, ale... Nie potrafi tego.
Inne informacje:
- Ma dużą wadę wymowy. Zmiękcza głoski Cz, Rz/Ż, a Sz mówi soczyście (bez opluwania śliną), tak pomiędzy Sz S, a R wymawia jak J. Za to Dz potrafi wymówić.
- Ma blizny na plecach, na torsie i trochę siniaków. Strasznie się tego wstydzi.
- Lubi nazywać swoich znajomych Pulpecik.
- Jego wada wzroku to + i jest na tyle duża, że jak wychodzi bez nich to nie bardzo widzi osoby po drugiej stronie chodnika.
- Często włóczy się bez sensu po mieście (choć nie przepada za tym), gdyż nie chce siedzieć ciągle z rodzicami w domu, a pracy nie ma, więc pozostaje mu tylko to.
- Ma nawyk bujania się na krześle.
Sterujący: MagicalWolf