Mag Klasy S - Manon Czarnodzioba

She was not a dog
to be called for.

Manon Czarnodzioba

Wiek: 22 zimy
Płeć: Kobieta, bodajże
Orientacja: Heteroseksualna, poza tym jest cholernie nietolerancyjną osóbką, naprawdę. Nawet, jeżeli jej orientacja wskazuje na to, że woli chłopców, to ewidentnie nie ciągnie jej do żadnych związków, są one - według niej - tylko problemem i przeszkadzają w planach, marzeniach, a przede wszystkim - w działaniu. Poza tym nie bardzo chciałaby przedstawiać swojego wybranka rodzinie, gdyż później czekałby go marny los.
Związek: Satoru Yoshida
Gildia: Sabertooth
Znak gildii: Dolna linia pleców, na samym środku, aby Matrona Klanu Czarnodziobych nie zauważyła, że jej cudowna wnuczka bawi się w jakieś magiczne gildie, szanujmy się; zostałaby szybko zdegradowana; w najlepszym wypadku.
Doświadczenie: Elita
~ ilość punktów: 19.999.
Typ magii: Magia Przejęcia - ze względu na swoje pochodzenie, nauczyła się jej zaraz po wyjściu na świat, aby nie odstawać od reszty "wiedźm", ponieważ dzieci, które do pewnego wieku nie ukazały predyspozycji do zmiany swojego ciała w coś bardziej... przerażającego, zostawały usunięte z klanu w dość mało humanitarny sposób, a Manon to przecież wnuczka samej matrony, jeżeli nie pokazałaby klasy w jak najmłodszym wieku, babka pewnie zjadłaby ją żywcem.
Magia Związku - Dziewczyna odziedziczyła ten dar od ciotki, który na swój sposób jest niesamowicie pożyteczny, ponieważ twój wróg atakując Cię; sam staje się celem, więc patrząc na to już nieco czujnym okiem; nigdy nie przegrasz - najgorszym wynikiem może być jedynie remis, zakończony śmiercią obojga walczących; na szczęście Manon nie obawia się kostuchy, jest z nią w przyjacielskich relacjach.
Magia Ushi no Koku Mair - W końcu kim byłaby wiedźma bez odrobiny voodoo sroodo, prawda? Młoda, białowłosa wiedźma często odwiedzała w pobliskiej wiosce Klan Żelaznozębnych, który sławił się z najznamienitszych szamanek w całym Earthlandzie, najstarsza z nich, Riven, nauczyła dziewczynkę najtrudniejszej ze sztuki szamańskiej; voodoo, otrzymanie całkowitej kontroli nad człowiekiem, którego włos został przyczepiony do magicznej lalki, którą sama musi uprzednio stworzyć.
Magia Ciemności - Nie będzie w tym nic dziwnego, jeżeli stwierdzę, że wiedźmy wręcz rozkoszowały się Zerefem i jego Czarną Magią; każda z nich bowiem odziedziczyła z Ksiąg Apokalipsy jedną z pradawnych, zakazanych mocy; los chciał, aby to Manon zawładnęła ciemnością w całym Klanie Czarnodziobych; babka była wręcz zachwycona tą nowiną, ponieważ to białowłosa ma wkrótce odziedziczyć władzę nad klanem.
Ilość klejnotów: 50.000
Sterujący: Layeln [Admin]
Dodatkowe zdjęcia: [X] [X] [X] [X]

Charakter

Manon to wiedźma, więc nie ukrywajmy jej bezwzględnego i okrutnego traktowania wszystkich istot na ziemi, to przebiegła a zarazem zaradna wampirzyca w ludzkiej skórze, więc niech nie zmyli Cię jej niewinny wygląd. Zimna, bez serca, lodowata i obojętna na cierpienie niewinnych ofiar, które z uśmiechem na ustach musi niszczyć, aby Matrona jak i sam Mistrz Gildii byli z niej zadowoleni. Czasami zauważamy zalążki człowieczeństwa, które tak bardzo stara się ukryć; dochodzi do niej, że nie urodziła się przecież tak obrzydliwie podła, aczkolwiek nie radzi sobie z uczuciami, do których nie jest przyzwyczajona; stara się jak może; raz na jakiś czas usłyszysz jej śmiech, chociażby nie wiem w jak żenującej sytuacji on by był; doceń to, ponieważ Manon wtedy stara się pokazać, że jest chociażby odrobinę... ludzka. Dziewczyna nie chce pokazać, że tak naprawdę posiada uczucia; serce ze stali jest jej pierwowzorem. Jej zachowanie na ogół graniczy z socjopatią oraz sadyzmem, ponieważ cieszy ją wyrządzany innym ból, jakby przez to wszystko chciała zapomnieć o tym, że nie jest czystej krwi. Uśmiecha się złośliwie i ryczy, kiedy ktoś nie popiera jej racji (które oczywiście są jedyną, słuszną sprawą!). Zdeklarowana i uparta Czarnodzioba, gotowa jest przeciwstawić się nawet swojemu przywódcy, Jiemmie, niezależnie od jakichkolwiek reperkusji, chociaż ceni go i dba o jego bezpieczeństwo. Jest niezwykle mądra, więc ciągle kwestionuje niektóre sprawy, gdyż wierzy, że nie są one w porządku - doskonały strateg - mimo że jest dziewczyną.  To chodząca legenda, niektórzy mówią o niej nawet szeptem, aby ta ich nie usłyszała i "całkiem przypadkowo" nie zadźgała pazurami. Manon jakby nie patrzeć jest marionetką w rękach swojej tyrańskiej babki, Rhiannon, chociaż gdzieś tam zakopane jest w niej współczucie do każdego, kogo musi zabić. Dziewczyna doświadczyła mnóstwo strat w swoim życiu i nie chce ponownie przez to przechodzić. Mocno reaguje na swoje uczucia, co może mieć ukierunkowanie na jej ciemniejsze emocje, które sprawiają, że może szybko wpaść we wściekłość i kogoś zabić. Podsumowując, białowłosa jest typem samotnika, nudzą ją wszelkie zasady, zwyczaje i etykieta, bardzo dobrze czuje się bez towarzystwa i wtedy najlepiej jej się żyje, w ciszy i spokoju.

Postać zmiennokształtna

• [the witch of salem] - podczas ów przemiany dziewczyna nie zmienia swojego wyglądu tak bardzo, aczkolwiek staje się na tyle silna, aby powalić 5 dorosłych kulturystów jednocześnie, do tego wzrasta jej odporność na wszelakie ataki fizyczne, ponieważ leczy się dzięki runom narysowanym na ciele.
• [shaman demon] - pod taką przemianą jej włosy zmieniają kolor na czarne, natomiast skóra staje się blada, niczym u trupa (nie posiada także tęczówki). W ręku trzyma kij z zawieszoną malutką, ludzką czaszką. Dzięki niej, jest w stanie chwilowo kontaktować się z drugim światem.

Towarzysz

Wywerna, El Diablo - nie jest szczególnie przyjacielski, potrafi latać i pluje silnie trującym jadem, który wywołuje natychmiastowy paraliż. Świetnie kamufluje się wśród przyrody, jego sierść zmienia kolor niczym skóra kameleona, chociaż naturalnie jest po prostu czarny. ­

Historia

Życie Manon nie było usłane różami już od samego poczęcia, ponieważ jej matka zaszła w ciążę ze zwykłym człowiekiem, którego natychmiast zabito z rozkazu jej babki. Lothian Czarnodzioba doniosła ciążę, z której na szczęście wydobyła się mała wiedźma, aczkolwiek sama zapłaciła życiem za to, że dopuściła się takiej zniewagi klanu, ponieważ wiedźmy są o wiele lepsze od zwyczajnych magów! (Tak naprawdę różnią się jedynie nazwą, stylem życia i wyznawaniem innej wiary.. No, oczywiście ludzkich magów nie pozbawia się także naturalnych pazurów, zastępując je tymi wściekle metalowymi, nieprawdaż?) Manon i tak źle nie trafiła, ponieważ Ci z klanu Żelaznozębnych, tracą naturalne zęby na rzecz metalowych zastępców. Tak czy inaczej, Matrona zauważyła potencjał w wiedźmie półkrwi i pozwoliła nosić jej nazwisko sabatu, aby później uczynić białowłosą następczynią. Wiele wiedźm posiada wątpliwości, ponieważ ojciec dziewczyny nie był magicznym stworzeniem, więc skąd zdanie, że jest godna miana Matrony? Znikąd, Rhiannon czuła, że chociażby wnuczka nie przyniesie jej wstydu, a tymczasem dziewczyna na boku dołączyła do magicznych gildii, gdyby tylko głowa klanu się o tym dowiedziała... Miej Zerefie nasze wiedźmiątko w opiece. Manon nauczyła się żyć oraz polować jak one; wprawiła się w tajniki czarnej magii, a w razie potrzeby - opanowała używanie pazurów przynoszących jedynie śmierć. Prawdą jest, że dziewczyna przeżyła jedynie dzięki kolorowi swoich oczu, które emanują jasnopomarańczowym blaskiem; tylko te, z klanu Czarnodziobych mogłyby posiadać takie oczy, więc Manon zdaje się być bardzo rozpoznawalna na tle otoczenia, a jednak mało osób wie o istnieniu sabatów, które polują na swoje bezbronne ofiary pod osłoną nocy.

Inne/ciekawostki

- Należy do sabatu/klanu Czarnodziobych;
- Nie posiada paznokci, zostały wyrwane i zastąpione ostrymi, zabójczymi, metalowymi pazurami nim nauczyła się stawiać pierwsze kroki;
- Nie lata na miotle, litości;
- Jej "podgatunek" znany jest z kanibalizmu;
- Jeżeli w klanie przyjdzie na świat mężczyzna, zostaje on natychmiast zabity.